poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Kokos- białe lekarstwo

 
Orzech kokosowy to jeden z najcenniejszych darow natury. Im mlodszy owoc, tym silniejsze jego wlasciwosci. Z owocu kososa uzyskujemy miazsz (zwany tez `bielmem`), sok (zwany inaczej `woda kokosowa` lub `mlekiem kokosowym`) oraz olej kokosowy.
 
Sok czyli woda kokosowa z wnetrza mlodego kokosa ma niemal identyczny sklad jak osocze ludzkiej krwi. Podczas drugiej wojny swiatowej stosowany byl on jako plyn do transfuzji, stosowany gdy zabraklo krwi naturalnej. Orzech kokosowy jest wiec naturalnym `dawca krwi`. Woda kokosowa latwo miesza sie z krwia i jest szybko przyswajana przez organizm czlowieka. Stosuje sie ja dozylnie w postaci kroplowek, jako zastepczy plyn fizjologiczny nawadniajacy organizm i uzupelniajacy niedobory elektrolitow. Musi jednak byc przetaczny wprost z owoca, gdyz tylko wtedy zachowuje swa sterylnosc. Sok kokosowy jest jednym z najbogatszych zrodel elektrolitow. Zawiera ich wiecej niz wiekszosc napojow izotonicznych uzywanych przez sportowcow. Zawiera tez wiecej potasu niz banany.
Sklad mleka kokosowego to: 95.5% wody, 0.69% tlenku wapnia, 0.59% tlenku magnezu, 0.56% kwasu fosforowego, 0.5% zelaza, 0.25% potasu oraz wiele innych skladnikow w mniejszych ilosciach. Woda kokosowa zawiera cukier, blonnik, bialko, przeciwutleniacze, sole mineralne oraz mnostwo witamin i mineralow. Jest bardzo odztwcze. Zalecane jest przy biegunce, wymiotach i problemach zoladkowych.
Olej kokosowy wyciskany jest z miazszu kokosa. Polowe zawartosci takiego oleju stanowi kwas laurynowy, ktory w organizmie przeksztalca sie w monolauryn. Ma on silne wlasciwosci antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybiczne. Buduje rowniez odpornosc organizmu. Uzywany jest do leczenia dlugiej listy schorzen i dolegliwosci, takich jak: bole zebow, tradzik, opryszczka, wypryski, egzema, zapalenia i owrzodzenia skory, sifilis, lysienie, siniaki, oparzenia, kaszel, przeziebienia, goraczka, oslabienie odpornosci, choroby ukladu trawienia, wrzody, kamienie narkowe, bolesne i nieregularne miesiaczki, niedobory, astma, osteoporoza i wiele innych. Kwas laurynowy wystepuje w naturze w duzych ilosciach tylko w dwoch miejscach, w orzechu kokosowym i w mleku matki, gdzie znajduje sie po to, by wraz z pokarmem dostac sie do organizmu dziecka i tam budowac jego odpornosc. Kokosy zawieraja tez kwas kaprylowy, ktory ma podobne dzialanie.
Olej kokosowy zawiera naturalne antyoksydanty, ktore zwalczaja wolne rodniki, spowalniajac procesy strzenia sie skory, sprawiajac jednoczesnie, ze staje sie ona jedrna i elastyczna. Olej ten stosowany jest jako lek przy chorobie Crohna i przy cukrzycy typu ll.
Olej kokosowy stosuje sie wewnetrznie, jako lek oraz w kuchni, jako środek spożywczy, a także do użytku zewnetrznego, jako maseczka do wlosow, oliwka do ciala czy `masc` na roznego rodzaju zmiany skorne.
Ważne rady:
Przy zakupie kokosa, należy nim wstrząsnąć, by przekonać się czy w jego wnętrzu jest jeszcze mleczko kokosowe, bowiem wyschnięte jądro kokosa jest niejadalne. Sam kokos może być przechowywany tak długo, jak długo skorupa nie jest uszkodzona a w jego wnętrzu jest jeszcze mleczko. Należy jednak pamiętać o tym, że zanim orzech trafi do naszego domu, przebywa on długą podróż i nie należy się zbyt ociągać z jego spożyciem. Po rozłupaniu można go przetwarzać, suszyć lub zamrażać.
 
By spożyć orzech kokosowy, należy najpierw go rozłupać. W tym celu trzeba najpierw wywiercić w nim dziurę (jedna dziurka kokosa jest zawsze miękka!), przelać mleczko kokosowe do jakiegoś naczynia, następnie owinąć owoc jakimś ręczniczkiem kuchennym lub innym materiałem, położyć na podłodze i celnie uderzyć młotkiem. Najlepiej schrupać go na surowo. Obecnie istnieje możliwość zakupienia wiórków kokosowych, które można dowolnie przetwarzać. Smaczne są też płatki kokosowe jedzone z mlekiem lub jogurtem. Z kolei sok z kokosa jest dobrym dodatkiem do alkoholi. Schłodzone mleko kokosa jest bardzo orzeźwiające, z wysuszonego jądra kokosa można wyrabiać śmietankę kokosową lub olej.
 

środa, 10 kwietnia 2013

Lukrecja-słodkie zdrowie

Właściwości lecznicze korzenia lukrecji znane są od bardzo dawna działają rozwalniająco,moczopędnie ale przede-wszystkim działają wykrztuśnie ułatwiając odkrztuszanie zalegającej flegmy w układzie oddechowym (bez tego składnika syrop nie działa). W połączeniu z śluzowatymi domieszkami działa rewelacyjnie przy katarze .Korzeń lukrecji stosuje się do wyrobu medykamentów w leczeniu nieżytów i wrzodów żołądka i dwunastnicy,stanach zapalnych przewodu pokarmowego ,działa rozkurczowo na mięśnie gładkie w jamie brzusznej. ma działanie przeciwbakteryjne ,hamuje reakcje alergiczne.
 

czwartek, 4 kwietnia 2013

Kozieradka- czyli boża trawka

Kozieradka to typowy surowiec śluzowy, tuczący, wzmacniający, pobudzający procesy wytwarzania krwinek i hemoglobiny, zwiększający retencję fosforu w ustroju (zatrzymuje fosfor w organizmie). Zapobiega krzywicy, niedokrwistości i apatii u dzieci. Działa mlekopędnie. Śluzy powlekają i osłaniają błony śluzowe jamy ustnej, gardła i przewodu pokarmowego. Działają przeciwzapalnie i przeciwkaszlowo. Śluzy i pektyny kozieradkowe regulują wypróżnienia i wzmagają procesy odnowy nabłonka jelit.

Kozieradka obniża poziom glukozy we krwi zwiększając jej przenikanie do komórek. Wodno-alkoholowe wyciągi z kozieradki pobudzają miogenezę (rozwój tkanki mięśniowej), wzrost tkanki mięśniowej, chrzęstnej, kostnej i łącznej właściwej. Saponiny sterydowe kozieradki są prekursorami w syntezie horomonów sterydowych o działaniu anabolicznym (estrogeny, dehydroepiandrosteron, testosteron). Kozieradka nasila syntezę kortykosteroidów w nadnerczach. Zwiększa retencję azotu w ustroju, pobudza syntezę białek, dostarcza związki aminowe i aminokwasy, które mogą być wykorzystane w procesach anabolicznych (asymilacji). Działanie stymulujące wzrost organizmu związane jest z pobudzającym wpływem 4-hydroksy-izoleucyny na wydzielanie insuliny. Insulina pobudza syntezę białka. W wielu krajach kozieradka uważana jest za skuteczny afrodyzjak. Lecytyna i inne fosfolipidy zawarte w kozieradce działają psychotonicznie i pobudzająco na motorykę mięśni. Wodno-alkoholowe przetwory z kozieradki zwiększają wydolność fizyczną (o 40-60%, zależnie od diety) i psychiczną (nawet o 50-70%). 

Dzięki zawartości fosfolipidów, choliny i betainy oraz sitosterolu kozieradka działa lipotropowo i przeciwmiażdżycowo. Zapobiega marskości wątroby, przyśpiesza procesy detoksykacji (odtruwania) i eliminacji toksyn z ustroju. Zapobiega także zastojom żółci i rozwojowi kamicy żółciowej. Chroni wątrobę przed wpływem niektórych ksenobiotyków (leków, węglowodorów). Preparaty kozieradkowe podane doustnie wywierają również wpływ przeciwkaszlowy i przeciwdepresyjny. Zastosowanie zewnętrznie (okłady, płukanki) działają przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo, przeciwwysiękowo, przeciwświądowo, zmiękczająco, pobudzająco na regenerację. Kompresy i częste przemywanie wodnymi oraz wodno-alkoholowymi wyciągami z kozieradki działają przeciwtrądzikowo. Przyśpieszają resorpcję ropni i gojenie krostek. Zauważono także właściwości przeciwplamicze kozieradki (usuwa plamy po ropniach, stłuczeniach, ukąszeniach owadów). Obecnie w niektórych krajach kozieradka jest wykorzystywana do produkcji hormonów sterydowych.
 


 

środa, 3 kwietnia 2013

Chrzan- broń na bakterie

100 g chrzanu to jedynie 74 kcal i kwintesencja witaminy C! Ten ostry w smaku korzeń zawiera też prowitaminę A, witaminy z grupy B oraz spore ilości potasu. Poza tym wapń, fosfor, magnez, sód, żelazo, siarkę, mangan oraz  fitoncydy – naturalne substancje bakteriobójcze. Pod względem ich zawartości chrzan plasuje się tuż za czosnkiem i cebulą!
Ma właściwości bakteriostatyczne, zwiększa odporność organizmu. Stosuje się go w nieżytach nosa i oskrzeli. A sokiem wyciśniętym z korzenia można nacierać miejsca dotknięte chorobą reumatyczną.
Chrzan niewątpliwie dodaje też smaku. W kuchni ma zastosowanie przyrządzaniu surówek, sosów oraz napojów.
Odpowiednio stosowany i odpowiednio przyrządzony i w odpowiedniej formie jest dobry m.in. na: choroby wywoływane bakteriami czerwonki m.in. tyfus czy salmonelloza, niektóre choroby dróg żółciowych, niektóre choroby dróg moczowych, niektóre choroby dróg pokarmowych, poprawę apetytu, artretyzm, reumatyzm, anemię, szkorbut, grypę i przeziębienie, nieżyty nosa i oskrzeli, cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, bóle stawów, bóle mięśniowe, nadwerężone ścięgna, bóle głowy.

poniedziałek, 11 marca 2013

Przesilenie wiosenne

Czy istnieje naprawdę? A może nasza potrzeba słońca jest tak silna, że nas to czekanie rozleniwia? Raz ciepło, raz zimno, raz słońce, kolejnym razem śnieg. Pijemy kawę, ćwiczyć nam się nie chce, jeść też jakoś niespecjalnie. Czekamy. Nazwałabym to właśnie tak: czekanie wiosenne. Musimy sobie z nim radzić? Jak? Mój pomysł to przede wszystkim sprawianie sobie radości i przyjemności każdego dnia. Robienie tego co poprawia nastrój i...pamiętajmy oczywiście o zdrowym odżywianiu!
Posadźmy kiełki, serwujmy sobie pyszną kawę  dodatkiem kakao. A na śniadanko naleśniki z żurawiną na dobre rozpoczęcie dnia. Wysypiajmy się ile się da. Korzystajmy ze słońca jak tylko wychyli się zza chmur. Wiecie, że sa pokarmy, które mają niezwykłe wpływ na poprawe nastroju?
Owoce egzotyczne, takie jak banany, ananasy, figi czy papaya dostarczają obok ważnych witamin i składników mineralnych porcję dobrego humoru. Zawierają one hormon serotonina, tzw. hormon szczęścia, który poprawia nastrój.
Są produkty żywieniowe, które podobno działają podobnie jak najlepsze antydepresanty. Zaliczają się do nich łosoś, śledź, orzechy laskowe, buraki cukrowe oraz melasa. Wszystkie są bogate w kwasy Omega-3 oraz urydynę. Nie zapominajmy również o......czekoladzie: Czekolada zawiera wiele mikroelementów wpływających na stan psychiczny człowieka. Magnez reguluje sprawność komórek nerwowych, a cynk i selen zwiększają wydzielanie endorfin - naturalnych substancji znieczulających i osłabiających destrukcyjną rolę stresu. Czekolada ma właściwości uspokajające i poprawia nastrój.
Czytajmy książki, słuchajmy dobrej muzyki,ustawmy w domu świeże kwiaty, otwórzmy szeroko okno. Zaprośmy wiosnę do naszego domu. Niech czuje sie gościem wyjątkowym.

poniedziałek, 4 marca 2013

Ssanie oleju słonecznikowego-metoda na problemy z zatokami

O metodzie zwanej "ssaniem oleju" przeczytałam w kilku książkach na temat medycynie naturalnej.
Ilu z Was choruje na przewlekłe zapalenie zatok? Ból głowy, nosa, uczucie zmęczenia, reagowanie na klimatyzację. Z zatokami męczyłam się latami. Zimą naciągałam czapkę na uszy, a głowa podczas wiatru i tak puchła jak balon. Antybiotyki wcale nie pomagały-wręcz przeciwnie-osłabiały. Kiedy trafiłam na tą metodę postanowiłam spróbować. Kupiłam butelkę oleju słonecznikowego i rozpoczęłam zgodnie z zasadami: ssałam olej w przedniej częsci jamy ustnej rano na czczo i wieczorem przed snem. I tak codziennie. Po kilku dniach zaczęło dziać się ze mną coś dziwnego. Zaczęłam się bardzo źle czuć, a głowa bolała jak nigdy. Ale nie przerwałam kuracji zgodnie z zaleceniami. Wieczorami nocą zaczęły "schodzić" po gardle dosłownie litry wydzieliny z zatok. A po okresie ok miesiąca poczułam się jak nowo narodzona. Zatoki przestały mi dokuczać. Kurację przeprowadziłam ok. 3 miesięcy i zapalenie zatok od tamtej pory jest mi obce-nie zachorowałam ani razu. Czy ktoś próbował i ma podobne doświadczenia?
Opis metody:
Wlać do ust jedną łyżkę stołową oleju słonecznikowego.Ssać olej (płukać usta) przez ok. 15-20 min. (aż przybierze on konsystencję "rzadkiego, białego mleczka"), pod żadnym względem nie połykać. Po zakończeniu ssania wypluć do ubikacji, wpłukać usta.

Metoda pomaga przy takich schorzeniach jak :
bóle głowy
zapalenie oskrzeli
bóle zębów
zakrzepica żył głębokich
egzema
choroby żołądkowe
choroby jelit
dolegliwości żołądkowe
choroby jelit
dolegliwości serca
problemy nerkowe
kobiece
choroby płuc
dolegliwości wątrobowe
układu nerwowego

niedziela, 3 marca 2013

Słonecznik- małe pestki pełne zdrowia

Lubicie słonecznik? Małe, niepozorne pestki kryjące w sobie niesamowite właściwości. I pomyśleć, że wystarczy mała garstka dziennie.
Nasiona słonecznika są bogate w witaminę E. Z innych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach są tu witaminy A i D, a rozpuszczalnych w wodzie grupa witamin B, a wśród nich witamina B, której to słonecznik jest chyba najbogatszym źródłem.
Jeśli masz problem z pryszczami, trądzikiem młodzieńczym - jedz nasiona słonecznika. Zawarty jest w tym również cynk, który chroni skórę przed wszelkimi uszkodzeniami. Witamina B6 - odmładza. Jest bardzo potrzebna osobom starszym i seniorom. Poza cynkiem pestki zawierają wapń żelazo, potas, i wiele różnych makro- i mikroelementów.  Nasiona słonecznika poprawiają pracę systemu immunologicznego, wspomagają profilaktykę chorób serca i niwelują poziom stresu. jednonienasycone i wielonienasycone kwasy tłuszczowe zawarte w słonecnziku chronią nasze tętnice.
Słonecznik to wspaniały sposób na poprawę zdrowia i naszej urody.